Fabryka cukierków

Cukiereczki

Cukierki, lizaki. Te małe i te duże. Chyba każdy z nas je uwielbia, bo nie dość,  że wyśmienicie smakują, to jeszcze kojarzą się ze wspaniałym okresem dzieciństwa. I właśnie w te „słodkie lata” możemy się przenieść za sprawą odwiedzin w Manufakturze cukierków przy warszawskiej Tamce.

Największą atrakcją tego miejsca, zarówno dla dzieci jak i ich rodziców, jest chyba możliwość, nie tylko podpatrzenia całego procesu powstawania cukierków, czy lizaków, ale opcja zrobienia ich osobiście i to w dowolnym kształcie, kolorze i rozmiarze!!

Sam proces wytwarzania słodyczy zaczyna się od wylania gorącej masy na granitowy stół, by po chwili dodać do niej wybrany aromat. Poszczególne fragmenty zabarwiane są w taki sposób, żeby miał możliwość powstać określony wzór. Po kilkunastu minutach pracy nad słodką masą: przekładania, zawijania, skręcania, ubijania, rozciągania na haku, czy też jej gładzenia, powstają przeróżne „cudeńka”.

lizakowe pałeczki.jpg

Począwszy od pasiastych cukierków do ssania o niedużych rozmiarach po, czasem nawet olbrzymie, lizaki. Pan Waldemar Więcława, mistrz cukiernictwa, który swoje doświadczenie zawodowe zdobywał w samym Paryżu, ciepły karmel, z którego wytwarzane są cukierki, porównuje do szkła. Wszystko dlatego, iż trzeba obchodzić się z nim wyjątkowo delikatnie i ostrożnie, aby nie pękł. Zauważyć należy, że cukiernicy, podczas swojej pracy, by uniknąć poparzenia zakładają rękawiczki.

cukierki.jpg

Warto zaznaczyć, że metoda wytwarzania tych łakoci pochodzi z XVII wieku i do produkcji nie używa żadnych maszyn -wszystko, łącznie z cięciem cukierków, odbywa się ręcznie.

Manufaktura cukierków dodatkowo, ma w swojej ofercie oprócz pokazów, zarówno otwartych dla wszystkich, jak i zamkniętych - zarezerwowanych dla zaproszonych przez siebie gości, możliwość realizacji projektów indywidualnych, wykonywanych na specjalne zamówienie klienta.

Wizyta w tym bajecznie pachnącym miejscu może stanowić też oryginalny prezent i to nie tylko dla tych małych, ale i tych o wiele starszych dzieci ;)

D. K.

Stronicowanie:
Lubię
10.0 / 10  (1 ocen)
Komentarze (1)
Skomentuj
2013-09-06 13:55
asas pisze:
koniecznie z klasą się tam musimy wybrać
Zgłoś Odpowiedz

Nie masz jeszcze konta?

Załóż je szybko, za darmo


REKLAMA