Komórkomania. Bezpieczny Internet.

Lubię
0.0 / 10  (0 ocen)
 

Telefon komórkowy. Kiedyś, na jego posiadanie mogło sobie pozwolić naprawdę niewiele ludzi. Do grupy tej należały osoby naprawdę zamożne albo te, dla których był on wyjątkowo niezbędny- np. do prowadzenia interesów- , a modele ich telefonów i tak pozostawiały wiele do życzenia, a już, z całą pewnością dalece odbiegały od jakże popularnych dzisiaj smart fonów, czy aj fonów.

Jeszcze parę lat temu, nikt by nie pomyślał, że telefon może nam kiedyś posłużyć do pisania wiadomości, robienia zdjęć, nagrywania filmików, wysyłania ich do znajomych, czy umieszczania w Internecie.

A jednak… Ku naszemu, mniejszemu, czy też większemu zaskoczeniu, tak się stało. Dysponujemy dziś, niemalże nieograniczonymi możliwościami w tej właśnie dziedzinie. Oczywiście powinniśmy się z tego cieszyć i korzystać, ale… No właśnie… Czy posiadanie tak wielu możliwości i fascynacja tymi technologicznymi nowinkami nie wyrządzi społeczeństwu krzywdy? Szczególnie temu najmłodszemu, którego charaktery dopiero się kształtują… Czy korzystanie z telefonu nie stanie się czymś, bez czego nie będziemy potrafili żyć…? Niestety, dziś do listy uzależnień, które należy już leczyć- narkotyków, alkoholu – dopisać musimy uzależnienie od telefonu komórkowego.

Dzieci i młodzież, coraz częściej wybierają, jako rodzaj rozrywki, zamiast spotkania z przyjaciółmi, wspólnego wyjścia, czy po prostu spędzenia czasu na świeżym powietrzu, grę na telefonie, ciągłe rozmawianie, czy pisanie smsów. Da się zauważyć również , że telefon towarzyszy- mało tego- niezbędny jest w każdej codziennej czynności nastolatków -przy jedzeniu, w łazience, na zakupach, w szkole, a nawet wyjściu na spacer, który ma przecież na celu odprężyć nas i oderwać od codzienności…

Prawdą jest, że z telefonem zasypiamy i się budzimy, a gdy na moment zniknie z naszego pola widzenia, popadamy w panikę…

Podobnie dzieje się, gdy po wysłaniu do kogoś wiadomości, nie dostaniemy natychmiastowej odpowiedzi. Zaczynamy, co chwilkę zerkać na wyświetlacz, w celu sprawdzenia, czy nie otrzymaliśmy jakiejś nowej informacji.

Powoli zaczyna towarzyszyć nam obsesja, co z całą pewnością nie jest naturalne i nie należy do zdrowego rodzaju zachowań. Jak to możliwe, że kiedyś żyliśmy bez telefonów i, zdaje się, byliśmy szczęśliwi, a teraz nie wyobrażamy sobie, ani jednej chwili bez tego niewielkiego urządzenia, nie wspominając już o godzinie, czy dniu…!

Komentarze (0)
Skomentuj

Nie masz jeszcze konta?

Załóż je szybko, za darmo


REKLAMA