Karty do gry zostały wymyślone najprawdopodobniej w Chinach w X wieku. Bardzo szybko zyskały rzesze fanów. Początkowo dostępne były tylko dla osób majętnych, szlachty, dworzan, ponieważ były ekskluzywnym dobrem. Z czasem zaczęto kopiować wzory i wyrabiać je na skale masową. Dzięki temu na stałe zagościły w domach. Stanowiły ważną rozrywkę, bardzo często grano w nie w rodzinnym gronie. W Polsce karty zawitały około XVI wieku.
Paczkę kart nazywamy talią do gry. Talia składa się z 52 różnych kart na których występują liczby od 2 do 10 oraz figury: Walet, Dama, Król i As razem 12. Każde z nich występuje w 4 kolorach:
Karty w zależności od koloru, liczby, figury, pełnią różne funkcje. Żadna karta nie ma na stałe przypisanych funkcji, wszystko zależy od zasad gry w jaką się w danym momencie zagra. A te różnią się miedzy sobą znacznie. Różnią się a pro po ilości uczestników, ilości wykorzystanych kart oraz ich znaczeń. W wielu wykorzystuje się tylko małą talię, w której skład wchodzą karty od 9 do Asa.
Karty wyrabia się z kilkunastu cieniutkich warstw papieru pokrytych warstwą plastiku lub lakieru. Nie jest to trwały materiał. Karty szybko się niszczą, wycierają, zaginają, przerywają. Taką oznaczoną talią nie powinno się grać, ponieważ jej właściciel może rozpoznać karty przeciwnika, zyskać przewagę i wygrać partię. Aby do tego nie dochodziło należy albo kupować nowe talie albo bardzo dbać o karty. Rozwiązaniem tego problemu miały być karty produkowane wyłącznie z plastiku. Pomysł ten się jednak nie przyjął.
Istnieje bardzo dużo gier, ale tylko niektóre zyskały na popularności. W Polsce najbardziej znane gry dla dzieci to makao, wojna, świnia, tysiąc. Popularny jest też Piotruś Pan, tu jednak talia kart znacząco różni się od tej tradycyjnej. Nie jest to jedyny wyjątek, na przestrzeni lat w zależności od kraju i regionu, karty przechodziły różne lokalne ewolucje, zmieniał się wygląd i symbolika talii( w Polsce np. Skat).
Karty służą także do wróżenia lub pokazów iluzjonistycznych. Najbardziej znane to karty tarota. Ponoć mają wielką moc, o tym jednak opowiemy innym razem ;)