Każdy z nas ma czasem z nim do czynienia...trzęsą się ręce, pocimy się, jąkamy a nawet płaczemy. Niektórzy z nas radzą sobie z nim w sposób naturalny a dla innych jest paraliżujący. W naszym życiu jest wiele sytuacji w których może dopaść nas stres. Od sprawdzianów w szkole poprzez spotkanie z nowo poznanymi osobami.
Jak sobie poradzić w trudnych momentach? Jak nie dać po sobie zauważyć, że jesteśmy zestresowani? Oto kilka cennych wskazówek dla tych z was których często stres „pożera”:
–kiedy czeka cię sytuacja stresowa, warto zjeść coś bogatego w tłuszcz i węglowodany, które uspokajają organizm, działają kojąco i antydepresyjnie. Oczywiście należy pamiętać o umiarze.
–zapomnij o tabletkach uspokajających, które obniżają poziom naszej wydolności –jesteśmy po nich spokojniejsi, ale do tego stopnia, że nie jesteśmy w stanie nic zrobić, ewentualnie pójść spać. Jeśli już sięgać po jakieś wspomagacze to ewentualnie po melisę.
–na kilka dni przed stresującą sytuacją warto wyobrażać ją sobie z pozytywnym zakończeniem. Trzeba myśleć, że wszystko będzie dobrze.
–na kilka chwil przed ciężkim egzaminem, sprawdzianem, zamknij oczy i weź kilka głębokich oddechów. To uspokoi szybkie bicie serca i dotleni mózg.
–w myślach możemy obiecać sobie pewną nagrodę, na przykład „za dobrą ocenę zagram w nową grę”. Kiedy przypomnisz sobie o tym, pomoże ci to pokonać stres, zadziała motywująco.
–regularne chodzenie na spacery, wdychanie świeżego powietrza, aktywność fizyczna rozluźnia mięśnie oraz pomogą przestać myśleć o czymś negatywnym.
–grunt to oczywiście pozytywne myślenie:-) mów sobie, że wszystko się uda a na pewno tak się stanie!
E.P.