Pływające tygrysy
ZOO Australijskie Zoo zostało otwarte przez Boba i Lyn Irwin w 1970 roku pod nazwą „Beerwah Reptile Park”. Syn wspomnianego małżeństwa, już od dzieciństwa, pomagał swoim rodzicom w opiece i wychowywaniu zwierząt, jak również ogólnym i rozwoju parku, który w 1982 roku zmienił swą nazwę na „Queensland Reptile and Fauna Park”, jednocześnie zwiększając swą powierzchnię niemalże dwukrotnie.
Steve i właściciel parku- Terri- dokonali jeszcze jednej zmiany nazwy dzikiego i rozrastającego się wciąż terytorium, na- „Australia Zoo”. Australijskie Zoo zdobyło wiele nominacji jak również i nagród w kategorii, między innymi, największa atrakcja turystyczna. Do jednej z nich, z całą pewnością, należy tak niebywałe zjawisko, jakim z są pływające tygrysy. Generalnie, jak zapewne większość z nas bardzo dobrze wie, koty nie lubią wody. Wyjątek jednak stanowią te nieco większe osobniki, mianowicie tygrysy. Właśnie one, wodę nie tylko lubią, ale wprost kochają. Dzieje się tak, zapewne dlatego, że to właśnie ona pomaga im, przetrwać te strasznie gorące dni, jakie spędzają na zamieszkiwanym przez siebie terytorium. Wtedy ratują się, spędzając czas w pobliżu, czy w samych zbiornikach wodnych- rzekach, jeziorach, czy właśnie basenach. Tygrysy to typowe kocury- są bardzo leniwe. W ciągu dnia są w stanie wylegiwać się nawet od 18 do 20 godzin. W przerwach, jednak znajdują czas na posiłek, czy zadbanie o samego siebie. Mimo spędzanego przez tygrysy , większości czasu, na odpoczynku, są one także zmuszane do aktywności fizycznej. Pracownicy Zoo, by je do niej pobudzić, organizują im różnego rodzaju spacery, zabawy. Ale, jak mówi, jeden z opiekunów zwierząt, pracują oni nie tylko nad ich sprawnością fizyczną, ale także umysłową, organizując im, tym samym interaktywne zabawy stymulujące do działania. Pracownicy prowadzą różnego rodzaju gry z wykorzystaniem różnych przedmiotów, zachęcają koty do wskakiwania i pływania w wodzie. Dzięki wszystkim tym zabiegom, oprócz tego, że przynosi to korzystny wpływ samym tygrysom, stanowi nie lada atrakcję dla turystów. Jak się okazuje, odwiedzający australijskie Zoo, mają unikalną szansę podziwiać te pływające koty bowiem , w żadnym innym miejscu w Australii i generalnie niewielu na świecie nie można tego doświadczyć, co z pewnością stanowi olbrzymie wyróżnienie i wielką ekscytację przede wszystkim dla pracowników zoo. Z tego też powodu jest ono, z pewnością godne uwagi i odwiedzenia.
D. K.
